Stacje paliwowe zaczynają przypominać sklepy osiedlowe - informuje innpoland.pl. Na stacji jednej z największych w Polsce sieci już wkrótce znajdziemy nie tylko hod-doga, frytki, chipsy czy kawę, ale i dziesiątki innych produktów, których wcześniej nigdy byśmy tam nie szukali.
Przykłady? Masło, mleko, jaja, sery, dżemy oraz desery dziecięce. Imponująco przedstawia się też lista mięs. Znajdziemy kiełbasę, parówki, wędlinę, a do tego majonez dekoracyjny, musztarda, keczup, cukier i sól stołowa. Są filety z makreli w pomidorach i oleju, są sałatki z tuńczyka. Będziemy mieć makarony, ryż, kaszę gryczaną, olej.
Ale to nie wszystko. Na stacji kupimy też rajstopy, podkolanówki. kremy, dezodoranty, żele antybakteryjne czy pasty do zębów. W ofercie nie zabraknie też papieru toaletowego, tamponów, podpasek czy maszynek do golenia. Wygląda na to, że zakaz handlu w niedzielę na dobre zmieni układ sił na polskim rynku.
ZOBACZ KONIECZNIE:
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?